Witaj!

BLOG

Ostatnie zdjęcia rodzinne Jędrzeja

Minęło już sporo czasu, od kiedy robiłam te zdjęcia rodzinne. I chyba jestem wreszcie gotowa, żeby je Wam pokazać.
Monika, mama Jędrzeja, też się na to zgodziła. Stwierdziła, że te zdjęcia rodzinne to jedna z piękniejszych pamiątek, jakie zostały jej po synu.

Bo Jędrzeja niestety nie ma już z nami…

Przez kilka lat walczył z wyjątkowo złośliwym nowotworem, neuroblastomą. Walka była długa i ciężka, niestety rak był silniejszy od chłopca.
Nawet nie umiem sobie wyobrazić ogromu smutku i ciepienia, jakie spowodowało jego odejście. Utrata dziecka to chyba największa tragedia.

Między jednym a drugim leczeniem, gdy Jędrzej był w dość dobrej formie, udało nam się spotkać w jego domu na niepozowaną sesję zdjęciową.
Poza rodzicami i siostrą, byli tam też jego przyjaciele i matka chrzestna. To był wyjątkowo upalny dzień, który upłynął na zabawie balonami wodnymi i igraszkami na trampolinie. Gdybym nie znała historii Jędrzeja, to nigdy bym nie pomyślała, jak jest ciężko chory.

Spędziliśmy ten czas na zabawie. Nie męczyłam Jędrzeja ani jego przyjaciół pozowaniem przed aparatem. Robili po prostu to, na co mieli ochotę, a ja im towarzyszyłam z aparatem. Dlatego właśnie tak bardzo lubię naturalną fotografię rodzinną! Dzięki dokumetalnemu podejściu każda sesja z Wami jest inna, bo podążam za Wami, a nie narzucam swoją wizję sesji.

 

portret dziecięcy
zdjęcia rodzinne
zdjęcia rodzinne
fotografia dziecięca
zdjęcia rodzinne
zdjęcia rodzinne
dokumentalna fotografia rodzinna
zdjęcia rodzinne
zdjęcia rodzinne
zdjęcia rodzinne
zdjęcia rodzinne

Dopiero na sam koniec porwałam całą rodzinę na pozowane zdjęcia.

Trwały dosłownie kilka minut, bo pot się z nas lał (było naprawdę upalnie!).
Udało się nawet namówić Gerarda, tatę Jędrzeja, do stanięcia przed obiektywem, mimo że całą sesję chował się przede mną po kątach 😉

Kilka miesięcy później, choroba nawróciła z większa mocą i koniec końców zabrała im Jędrka. Te zdjecia rodzinne to jedyna pamiątka lepszych czasów.
zdjęcia rodzinne

Takie spotkania uświadamiają mi, jak wielkie mam szczęście, że moje dzieci są zdrowe.

Ale przypominają też, że nic nie jest nam dane raz na zawsze. Jeden moment i choroba, wypadek czy inna życiowa tragedia mogą zburzyć naszą codzienność. Dlatego jestem przekonana, że nie należy odkładać marzeń na potem.

Pij poranną kawę z najpiękniejszej filiżanki, chodź codziennie w najpiękniejszych sukienkach. Przytulaj swoich bliskich przy każdej okazji, a nawet bez okazji, i powtarzaj do znudzenia „Kocham Cię”… Żyj tu i teraz!

Nie odkładaj sesji rodzinnej, aż schudniesz wreszcie te kilka kilogramów czy zrobisz remont w pokoju dziecięcym.

Każdy czas jest dobry, aby uwiecznić na fotografiach Ciebie i Twoich bliskich.

Napisz do mnie lub zadzwoń – zatrzymajmy razem czas na fotografiach!

0 comments
Add a comment...

Your email is never<\/em> published or shared. Required fields are marked *