Na moje sesje decydują się nie tylko narzeczeni (jak mogliście obejrzeć w moim poprzednim poście), ale także po prostu zakochani. Tak jak na przykład Kaja i Kuba, którzy postanowili sobie sprawić prezent z okazji rocznicy ich ślubu w postaci mojej sesji zdjęciowej. W tym przypadku powiedzenie „do trzech razy sztuka” sprawdza się, ponieważ aż dwa...
[…] zdjęć… Pozostajemy w klimacie brzuszkowym. Dzisiaj zdjęcia starych dobrych znajomych, Kai i Kuby, którzy lada dzień powitają w swojej rodzinie małego Wojtka. Z tego powodu spotkaliśmy się w […]