Mam dla Was dwie wiadomości – dobrą i złą. Zacznę może od tej złej… Jeśli jakiś czas temu wysłałaś do mnie maila, a ja nie odpowiedziałam – to dlatego, że pewnie go wcale nie dostałam. Niedawno byłam zmuszona zmienić domenę (długa historia w skrócie – firma, która miała przedłużyć moją dotychczasową domenę .com nie zrobiła...