
Ostatni wpis prezentował sesję kwietniową, czas pokazać coś bardziej świeżego… Dzisiaj zobaczycie jeszcze gorące zdjęcia z…. wczoraj! Aż sama nie mogę uwierzyć, że już dzisiaj zaprezentuję je Wam na blogu 😉 In my last post I presented you April pictures, now it’s time for something more up-to-date… Today I will show you fresh pictures from…...
zdjęcia fantastyczne, a na komodzie REWELACJA, tak samo z Wilanowa no i portret rodzinny, wspaniała sesja gratuluję;)
Sylwia, to że zdecydowaliśmy się na tą sesję było jedną z najbardziej trafionych decyzji – zaraz po poczęciu Gajki ;)))
Masz wielki DAR i nie mogliśmy marzyć o piękniejszych fotkach! Napewno do Ciebie wrócimy!
Gaja ściska „ciocię” Sylwię ;)))
3 ostatnie – bomba! no i generalnie cały reportaż na 5 z plusem 🙂
Piękne nowości! 🙂
Fantastico! To na komodzie i z bankami mydlanymi to moje ulubione! 🙂
Jak zawsze przedobre.
Najbardziej podoba mi się pierwsze z Wilanowa. Super dobrana saturacja 😉
Jednak (jeśli mogę) rozjaśniłbym twarz kobiety na ostatnim zdjęciu trochę za ciemno pod oczami, co przykuło moją uwagę, ale znów saturacja bardzo fajna.
W ogóle podobają mi się te twoje zabawy z saturacją 😉
Świetna robota Sylwia. Na zdjęciach widać świeżość, sympatyczną atmosferę, a to wszystko ubrane w bajowe kolory. To nie może się nie podobać 🙂
Oooj, jakieś to wszystko bardzo plastikowe. Może koleżanka od czasu do czasu negatyw by nawinęła:-p
Pozdrawiam
Sylwio jak na Czarodziejke przystało oczarowują Twoje zdjecia… napatrzeć się na nie nie możemy i z utęsknieniem wyglądmay kolejnej sesji…
Zdjecia piękne, te Twoje kolory…KOCHAMY JE 🙂
[…] Z tą wspaniałą rodzinką miałam okazję spotkać się na sesję fotograficzną także prawie dwa lata temu, gdy Gaja miała zaledwie kilka miesięcy. Dzisiaj było studio i balony, a wtedy – plener i bańki mydlane. Kto chciałby powrócić w czasie do tamtych chwil, zapraszam do obejrzenia zdjęć z naszej sesji rodzinnej. […]