Właśnie sobie uświadomiłam, że mały Rysiek skończył właśnie miesiąc, a ja jeszcze nie pokazałam zdjęć z sesji ciążowej jego mamy!
Ania jest moją przyjaciółką z dziecięcych lat, uwieczniłam na zdjęciach jej sesję narzeczeńską, byłam gościem na jej ślubie, więc nie mogło zabraknąć mnie przy niej (z moim aparatem fotograficznym oczywiście) w tak wyjątkowym czasie dla każdej kobiety, jakim jest ciąża.
I’ve just realized that baby boy Rysiek is already one month old, and I still haven’t show you the photographs from belly session of his mom!
Ania is my friend since forever, I photographed her engagement session, I was at her wedding, and I documented her beaty in that special time of pregnancy.
Czasu było mało, ale na szczęście pogoda dopisała, więc było chodzenie po krzakach, leżenie na trawie, wygłupy na huśtawce…. Zresztą zobaczcie sami! 🙂
Time was limited, but the weather was fine, so we lay on the grass, we fooled around on a swing… See it on your own! 🙂
No nareszcie jakis poscik 🙂 3 od gory super!!!
jak juz mi sie wyswietla Sylwia dodała nowy post. To od razu myslę: Sylwia is coming! hehe i bardzo się cieszy, że znowu się zaczną zdjecia i zdjęcia. Wieje świeżoscią fajnie Sylwuś fajnie 🙂
Cudne i te kolory !!
Classy work as ever!Absolutely beautiful romantic photography!
ładne ujęcia 🙂
The light is pretty ridiculous!Fantastic Work!
These portraits are so good, so amazing, so nice!I like these little details!
So sweet and cool!Gorgeous portraits!The couple looks so happy!
Bardzo dobry warsztat fotograficzny, podziwiamy umiejętności.
Kiedyś i ja takie zdjęcia będę robił 🙂