Witaj!

BLOG

Jak się dobrze przygotować do sesji świątecznej? | How to prepare for a mini Christmas session?

Wiem, że do świąt Bożego Narodzenia jeszcze trochę czasu, ale u mnie już dawno po sesjach świątecznych…
Ostatnie odbitki zamówione w laboratorium, kartki świąteczne wydrukowane, albumy w produkcji – a pierwsze świąteczne paczuszki już powędrowały do „moich” rodzin.
Wiem jednak, że niektórzy dopiero wybierają się na sesje świąteczne, więc postanowiłam napisać kilka porad, jak je łatwiej przeżyć 🙂
A jeśli nie w tym roku, to może te wskazówki przydadzą się przy najbliższej okazji?…

mini_sylwia_20161112_006_web-1

1. Niech to nie będzie nasze pierwsze spotkanie.
Dużo dzieci czuje się onieśmielonych w nowym miejscu, a tu dochodzi do tego jeszcze obca osoba z wielkim czarnym aparatem.
Zaobserwowałam, że dużo swobodniej czuły się ze mną dzieci, które miałam okazję spotkać podczas naszej sesji rodzinnej. Znały mnie już, wiedziały że sesja ze mną to przede wszystkim zabawa wiec nie były zawstydzone.
Z kolei dzieci, które spotkałam po raz pierwszy, często trzymały się kurczowo mamy albo chowały i zrobienie im zdjęć było dużo trudniejsze.
Sesja świąteczna powinna być raczej okazją do zrobienia kilku zdjęć Waszych dzieci i Waszej rodziny w dekoracji świątecznej, które będą wspaniałym prezentem dla bliskich lub zostaną wykorzystane na kartce z życzeniami – na pewno nie powinien to być pretekst do „tańszej” sesji rodzinnej.

20161105_mini_klo_003_web
2. Przygotuj z wyprzedzeniem odpowiednie stroje
Odpowiednie – czyli takie, że każdy członek rodziny „pasuje” do siebie nawzajem (czy to stylem czy kolorami), oraz takie, które pasują do scenografii.

Podobało mi się, jak tata i synek mieli oboje białe koszule i czerwone muchy. Do sesji bożonarodzeniowych idealne!
Do sesji świątecznych sprawdza się zwłaszcza klasyczna stylizacja w kolorach nasyconych – np. granat z czerwonym, oraz stylizacja neutralna, a więc beżowy, kremowy, złoty.

Miałam ze sobą kilka takich właśnie ubranek po mojej córeczce, które zostały wykorzystane do zdjęć. Zachowuję takie neutralne ubranka po moich dzieciach, więc jeśli nie macie odpowiednich strojów w garderobie, dajcie znać – w razie potrzeby służę pomocą 🙂

mini_lidia_20161112_023_web
3. Zadbaj o motywacje zewnętrzną
Nie jestem zwolennikiem przekupywania i wierzę, że z dzieckiem można się dogadać na podstawie racjonalnych argumentów. Ale czasami szybciej i łatwiej użyć asa w rękawie, jakim są żelki Haribo czy ulubiona bajka na YouTube 😉 Wierzę, że stosowane z umiarem nie zniszczą naszych wysiłków wychowawczych, a sprawią, że dzieci (a tym samym my) będą w lepszym humorze.

Raczej unikajcie czekolady, bo może ubrudzić Wasze świąteczne stroje. Lepsze są przysmaki niebrudzące i nieklejące. 🙂

Czy uwierzycie, że Helenka na zdjęciu poniżej przez 15 pierwszych minut była przyklejona do mamy i nie chciała oddać swojego smoczka? Na szczęście istnieją smartfony z dostępem do Internetu i piosenki dziecięce na YouTube 😉

20161105_mini_jan_041_web

4. Nie mów „Uśmiechnij się” i nie szantażuj
Tę zasadę znają już wszyscy moi klienci.
Taki uśmiech na zawołanie jest sztuczny niczym chińska plastikowa choinka i widać go na zdjęciach na odległość. Lepiej pozwolić, aby dziecko powoli i w swoim tempie się rozluźniło. Zostawcie zabawianie dzieci profesjonalistom – czyli mnie 😉

A straszenie dziecka, że „Jak nie będziesz ładnie pozować, to…. nie dostaniesz zabawki… nie pójdziemy na ciastko…. nie przyjdzie kolega… ” odnoszą efekt odwrotny od zamierzonego. Tak nastraszone dzieci odczuwają złość („Ja Wam jeszcze pokażę!„), ewentualnie smutek („Nikt mnie nie lubi, buuu…„) i ze współpracy nici.

Nawet jeśli dzieci nie chcą się uśmiechać, to czy tak naprawdę muszą? Jedno z moich ulubionych zdjęć zobaczycie poniżej – kiedy Ala próbowała dać buziaka bratu, a on najwidoczniej nie miał na to wcale ochoty 😉

201611_mini2_005_web

20161105_mini_jan_019_web

5. Bądź punktualny
Dobrze być kilka minut przed czasem (ale nie za wcześnie, żeby nie przeszkadzać poprzednikom), żeby dzieci oswoiły się z nowym miejscem i ze mną. Takie mini sesje są często wyliczone co do minuty, więc jeśli się spóźnicie, będziecie mieli po prostu mniej czasu na swoje zdjęcia.

20161105_mini_por_036_web6. Rozluźnij się
Wiem, że zależy Ci na pięknych zdjęciach i że martwisz się o efekt sesji, jednak zdenerwowanie udziela się też dzieciom.
Im bardziej zrelaksowani są dorośli – fotograf i rodzice – tym łatwiej o dobry humor dzieci. Dajmy im kilka minut na oswojenie się z nową sytuacją, a efekty na pewno będą wspaniałe.

20161105_mini_klo_012_web

Już moja w tym głowa, żeby każdy z Was otrzymał wymarzone, świąteczne rodzinne zdjęcia 🙂

2 comments
Add a comment...

Your email is never<\/em> published or shared. Required fields are marked *

  • Lidia1 grudnia 2016 - 18:16

    Na zdjęciu pod punktem numer 2 dzieci są w swoich ubrankach 🙂

  • Sylwia Szuder1 grudnia 2016 - 19:03

    Lidia – to prawda, pamiętam jak chwaliłaś się sukienką Gai 🙂 Ale dziewczynka przed punktem 2 ma ubranka pożyczone od mojej Emi 😉