
Powoli dochodzę do siebie po szalonym weekendzie, kiedy to miałam okazję fotografować Wielki Dzień Agnieszki i Nicklasa… Pokój cały w balonach, nocowanie u sąsiadów, poranne przygotowania, błogosławieństwo pełne emocji, ceremonia rozbrzmiewająca śpiewami, wesele do białego rana… i plener o świcie na krakowskim rynku… To wszystko aż kipi na dysku twardym mojego komputera i nie mogę...
no nie mogę z nią 😉 po takim wstępie -> szczególnie ten fragment o dysku twardym 😛 tylko jedno zdjęcie ?? buu :/
As far as photographers go, we couldn’t have made a better pick. From the moment you stepped in to the livingroom to the moment when we parted in the front of the hotel, you felt like a friend and a guest at our wedding. I can’t wait to see what hides on your hard drive.
Gosiu, ale obiecuję że w „prawdziwym” poście zdjęć będzie duuuużo… cierpliwości 🙂
Nicklas, I can only say the same about you two. I felt as if I was photographing wedding for my good friends, not for „clients” 🙂
spoko 😉 wczoraj żeby umilić sobie czas oczekiwania to przejrzałam całe archiwum Twojego bloga 😀
Moge sie tylko zgodzic z Nicklasem – lepiej nie moglismy trafic! Od rana ogladamy pokaz slajdow i jestesmy zachwyceni Twoimi zdjeciami. W dodatku robilas je tak dyskretnie, ze moglismy sie czuc zupelnie swobodnie. Jak powiedzial Nicklas, mielismy wrazenie, ze fotografuje nas przyjaciel. Bardzo, bardzo, bardzo Ci dziekujemy i grzecznie czekamy na ciag dalszy! 🙂
[…] zaprezentuję Wam obiecany reportaż ślubny Agnieszki i Nicklasa (cierpliwości kochani!), chciałabym Wam przedstawić moją przyszłą Parę Młodą… Już […]
[…] że czekacie na te zdjęcia z niecierpliwością – zwłaszcza Agnieszka i Nicklas. Nie będę was dłużej trzymać w napięciu, i zaprezentuję moje ulubione zdjęcia opowiadające […]
I just watched the slide show for the wedding of Agnieszka and Nicklas. Your photography is outstanding! You perfectly captured all the emotions and excitement of that beautiful day. I certainly agree with Nicklas. They couldn’t have made a better pick!