Witaj!

BLOG

Kasia + Bartek | Ślub na Placu Zbawiciela

Może wiecie, a może nie, ale moimi pierwszymi zleceniami były zdjęcia ślubne
Mija już 10 lat (cooooo?) od mojego pierwszego ślubu, aż sama nie mogę w to uwierzyć… Po kilku latach bycia fotografem ślubnym moja rodzina się powiększyła, a moje priorytety przesunęły się na dwójkę małych cudownych ludzi, więc ostatnie kilka lat poświęciłam głównie fotografii rodzinnej. Od kiedy sama mam dzieci ta zmiana przyszła do mnie naturalnie. Ale mimo, że zmienił się temat do fotografowania – z Par Młodych na małych urwisów – moje podejście zostało to samo. Nadal szukam wyjątkowych momentów i prawdziwych emocji.
Teraz, gdy moja młodsza córka skończyła już 4 lata, jestem ponownie gotowa na fotografowanie ślubów.

W zeszłym roku zaufało mi kilka cudownych Par Młodych, za co jestem niesamowicie wdzięczna. Powrót w te stare, ślubne klimaty był jednocześnie bezpieczny jak ciepłe, wygodne kapcie, jak i odświeżający poprzez zmianę tematu. Taka zmiana jest zawsze dobra, żeby nie wpaść w rutynę i ciągle uczyć się czegoś nowego.

We wrześniu w ubiegłym roku sakramenalne „TAK” powiedzieli sobie Kasia i Bartek. To był cudowny dzień, a ja nie mogłam sobie wymarzyć lepszej Panny Młodej do fotografowania. Uśmiech nie schodził z twarzy Kasi przez cały dzień, dosłownie zarażała wszystkich pozytywną energią.

Jeśli zastanawiacie sie, co zrobić, żeby Wasze zdjęcia ślubne były piękne i pełne emocji – to już wiecie. Wystarczy je po prostu okazywać z sercem na dłoni 🙂

Zapraszam do obejrzenia parędziesięciu wybranych klatek z tego ważnego dnia.

PS. Dla technicznych freaków – reportaż był wykonywany równolegle dwoma aparatami. Canon 5d mIII i Fuji XT-2. Oba sprawdziły się wzorowo – tyle tylko, że dla Fuji musiałam wziąć ze sobą wiadro baterii, bo elektroniczny wizjer pożera strasznie dużo energii.


PS2. Jeśli ktoś z Waszych znajomych szuka fotografa na ślub, będzie mi miło jeśli mnie polecicie. Mam jeszcze kilka wolnych terminów w najbliższym roku 🙂

Chcesz, abym sfotografowała Twój ślub? Napisz do mnie — KLIK!

 

Fotografia_slubna_Warszawa_001Fotografia_slubna_Warszawa_002Fotografia_slubna_Warszawa_003Fotografia_slubna_Warszawa_004Fotografia_slubna_Warszawa_005Fotografia_slubna_Warszawa_006Fotografia_slubna_Warszawa_007Fotografia_slubna_Warszawa_008Fotografia_slubna_Warszawa_009Fotografia_slubna_Warszawa_010Fotografia_slubna_Warszawa_011Fotografia_slubna_Warszawa_012Fotografia_slubna_Warszawa_013Fotografia_slubna_Warszawa_014Fotografia_slubna_Warszawa_015Fotografia_slubna_Warszawa_016Fotografia_slubna_Warszawa_017Fotografia_slubna_Warszawa_018Fotografia_slubna_Warszawa_019Fotografia_slubna_Warszawa_020Fotografia_slubna_Warszawa_021Fotografia_slubna_Warszawa_022Fotografia_slubna_Warszawa_023Fotografia_slubna_Warszawa_024Fotografia_slubna_Warszawa_025Fotografia_slubna_Warszawa_026Fotografia_slubna_Warszawa_027Fotografia_slubna_Warszawa_028Fotografia_slubna_Warszawa_029Fotografia_slubna_Warszawa_030

PS3. Pierwszy raz spotkałam się z koniem jako gościem weselnym. Co za klimat 🙂

2 comments
Add a comment...

Your email is never<\/em> published or shared. Required fields are marked *

  • Michal29 stycznia 2021 - 01:31

    Piękny reportaż! 

  • Marek Czeżyk15 kwietnia 2022 - 13:37

    Radosny reportaż. Żywe kolory i emocje. Brawo!