Zdjęć na moim dysku twardym przybywa w tempie astronomicznym, a postów na blogu jakby mniej… Czy ktoś zna sposób na rozciągnięcie doby do co najmniej 40 godzin?…
Właśnie skończyłam wyklejać album ślubny dla Ewy i Darka, więc to dobra okazja żeby pokazać kilka(naście) zdjęć z naszego ślubnego pleneru, który odbył się tydzień po ich ślubie w Płocku. Wtedy jeszcze było ciepło i świeciło słońce – miła odmiana w porównaniu do pogody za oknem…
There is more and more pictures on my hard drives, while posts on the blog somehow less… Does anyone knows a way to stretch twenty four hours to fourty at least?…
I just finished preparation of wedding album for Ewa and Darek, so this is a good moment to show you some pictures from our on-location wedding session. We met one week after their wedding day, and we could not ask for a more perfect, sunny weather…
Mam nadzieję, że zdjęcia plenerowe spodobają Wam się równie mocno jak zdjęcia reportażowez ich ślubu…
I hope that you will like pictures from our wedding session as much as you liked the photojournalistic part…
Enjoy! 🙂
Bardzo romantyczna sesja, szczególnie ostatnie zdjecie-rewelacja! 🙂
Świetna sesja. Pełno miłości i szczęścia
I nie trzeba nad morze jechać, żeby mieć kawałem plaży i romantyczne zdjęcia.
ŚWIETNA SESJA! 🙂 gratulacje
Zdjęcia z plaży boskie :), a ostatnie ma w sobie jakąś magię.
P.S. Jak już znajdziesz sposób na rozciągniecie doby, to ja chętnie też z niego skorzystam ;).