Nareszcie parę ślubnych ujęć, na które na pewno czekacie z niecierpliwością!
There are finally some wedding pictures on my blog, I am sure you all waited impatiently!
Ślub Ani i Janka odbył się…. w październiku ubiegłego roku, a na ślubny plener spotkaliśmy się dopiero w ubiegły weekend…!
Zazwyczaj nie mam takich opóźnień, ale tutaj sytuacja była wyjątkowa, ponieważ miejsce, w którym spotkaliśmy się na plener, było wyjątkowo ciężko dostępne. W końcu się jednak udało!
Ciekawe, czy domyślicie się, gdzie były robione zdjęcia? 🙂
Wedding of Ania and Janek took place in… October last year, and we met for the „Day After” session (actually „Months After” session ;-)) in the last weekend…!
I don’t have such delays usually, but this time it was an exception, because the place itself was hardly available. Finally, we made it!
I wonder if you will guess the place where I photographed? 🙂
Ania bez problemu zmieściła się w sukienkę ślubną, Janek w garnitur, miejsce stanęło dla nas otworem – i zaczęliśmy fotografowanie…
Ania had no problems to fit in her wedding gown, and Janek in his wedding suit, the place was all set – and we started photographing…
Na pierwszy ogień poszedł… taras, z którego rozciąga się piękny widok na Warszawę.
We started from a balcony with beautiful view over the Warsaw.
Czyż Ania nie ma najpiekniejszych zielonych oczu?
Doesn’t she have the most amazing green eyes?
Później przenieśliśmy się do wnętrz.
We moved to the interiors.
Robiło się coraz bardziej nastrojowo
It was getting more and more moody
Poniższe zdjęcia są świetną wskazówką, co to za miejsce.
The pictures below are a hint what kind of place it was.
Tak jest, to TEATR!
Yes, it is a THEATRE!
Parę ujęć na scenie
Some on-the-scene captures
Zdjęcia robiliśmy w przerwy obiadowej zespołu, więc czasu było mało – na szczęście doświadczenie z sesji narzeczeńskiej zaprocentowało 🙂
We took pictures on the scene while the staff was having a lunch break, so the time was very limited – so their experience from an engagement session was very handy
W małżeństwie wiele rzeczy robi się razem
One does a lot of things together in marriage
Poniższe zdjęcie jest chyba moje ulubione z całej sesji…
The picture below is probably my favourite from the session
I na koniec, jeszcze krótka sesja w foyer przed wpuszczeniem publiczności na spektakl.
We have finished the session with a few pictures in an empty foyer.
Nie może oczywiście zabraknąć pokazu slajdów!
Slideshow with pictures is a must!
Tych, którzy korzystają z czytnika RSS lub lubią oglądać pokazy slajdów w nowym oknie – zapraszam tutaj
For those using RSS feed or preferring to watch slideshows in new window – plese visit this page
Kochana, zjawiskowa sesja!!! Przepiękne fotki, chyba nie można lepiej wykorzystać tego miejsca! Jestes genialna!
Śliczne zdjęcia aż miło popatrzeć! wspaniale dobrane miejsce !!! muzyka w sercach gra 😉 to widać na tych zdjęciach:) pozdrawiam serdecznie;)
Cudne zdjęcia (jak zwykle 🙂 Dobrze wiedzieć, że są jeszcze miejsca, w których zezwalają na sesje, bo ja ostatnio obserwuję jakąś lekką paranoję w tym zakresie. Sylwio, ja już z niecierpliwością czekam na Twojego kolejnego posta 🙂
Dziękuję za miłe komentarze, piękne Panie 🙂
[…] niech zdjęcia przemówią same… Poniżej kilka zdjęć albumu Ani i Janka. Mój ulubiony element to zdjęcie na obu stronach (czyli rozkładowce). Wierzcie mi, że zdjęcie […]
WEDDING PHOTOGRAPHER MONTREAL admires those pictures of yours. I have spent some time to go through this wanderful blog. I love your original presentations and pictures, making it very unique in its genre. I like to congratulate you for yuor beautifull blog. Very Elegant. Incredible informations. Very usufull.