W weekend tak pięknie świeciło słońce, że nie mogłam przegapić tej okazji do zabawy moim najświeższym nabytkiem – obiektywem tilt-shift.
Kryje on przede mną jeszcze wiele tajemnic, ale coś czuję że się zaprzyjaźnimy i że będziecie częściej oglądać takie oto magiczne obrazy na moim blogu…
The sun was shining so brightly in the last weekend that I had to use the opportunity to test my newest addition to the lens family – tilt-shift lens.
It has still a lot of mysteries for me, but I know that we will become close friends and you will have the chance to see more magical pictures like this my blog…
Bez Photoshopa! Po deszczach i szarudze nareszcie doczekaliśmy się na złotą polską jesień… 🙂
No Photoshop! 🙂 It’s just the Polish Golden Autumn… 🙂
A jeśli macie ochotę na świeżutką jesienną tilt-shiftową tapetę na ekran Waszego komputera – możecie ściągnąć poniższe zdjęcie w większej rozdzielczości (wystarczy na nie kliknąć)
And if you feel like having a brand new autumn tilt-shift desktop wallpaper – feel free to download the below picture in higher resolution (simply click on the photo below)
Gratululuje szkiełka :), faktycznie słonko świeciło pięknie dla zdjęć w miniony weekend 🙂
Nie ma to jak nowe zabaweczki! 🙂 Po pracowitym sezonie trzeba sobie sprawić jakiś prezent, Twój bardzo mi się podoba! 🙂
Fajna zabawka, ach te jesienne kolory, pyszne.
piękny Park Sołacki w jesiennym wydaniu 🙂
ale tu fajnie i kolorowo :))
Ale super! Niezly efekt:-) Ciekawe jak portrety wyjda tym szklem?
Oj Sylwia szkła zazdroszczę! :))) Pięknie wyszła ta jesień 🙂
fajna ta twoja nowa zabawka 🙂 Podoba mi się… Ostatnie i pierwsze best! 🙂 A czemu u mnie już zabrakło zarumienionych drzew? ehh
Gratuluję nowej zabawki 🙂 i czekam na kolejne efekty zabawy – póki co wygląda interesująco, ale jak znam życie to pewnie dopiero początek ;>
nowe zabawki sprawiają, że chce się jeszcze bardziej fotografować:)
mam mieszane uczucia co do tego obiektywu – robiłem 17TS-E i 24TS-E zdjęcia i mimo silnej chęci, nie mogę coś się do nich przekonać. boję się, że pewnie mniej bym nim robił zdjęć niż rybim okiem, które sporadycznie wykorzystuje. Nie miałaś Sylwia czegoś takiego?
oj Sołacz za mna chodzi od dobrych kilku tygodniu i nigdy nie ma czasu na to, żeby coś fajnego uchwycić
tobie się udało – gratuluję!
Hej, dzięki za wizytę w moich blogowych progach 🙂 schabu, TS mam od niedawna więc jeszcze się nim nie znudziłam… ale myślę że będę się dobrze bawić robiąc zdjęcia tym szkłem. Rybiego oka nie mam, jakoś do mnie nie przemawia – zdecydowanie wolę TS 😀
Ale cuda! nie wiedziałam, że obiektywy to potrafią;)
Very beautiful photographs! My favorite is the second last. So romantic!