Dawno nie prezentowałam nic nowego… Bynajmniej nie dlatego, że nie mam czego pokazać!
Sezon ślubno-sesyjny w pełni, i dokładam wszystkich sił, żeby moje Pary Młode dostawały albumy na czas!
Powoli jednak wychodzę na prostą, albumy „się” wyklejają, projektują, zamawiają, a ja nareszcie mam czas żeby pochwalić się nowymi zdjęciami…
It’s been a long time since my last post… and by no means it is because I do not have anything to show off!
It’s high wedding season, and I do my best to keep the dedlines for albums delivery!
However, slowly, slowly, I am catching up – albums are being designed, uploaded, ordered, and I have time at last to show you some of my pictures…
Wierni czytelnicy mojego bloga zapewne pamiętają Martę i Macieja gdy prezentowałam ich reportaż ślubny.
Regular readers of my blog remember Marta and Maciej for sure from their wedding pictures.
Umawialiśmy się na późniejszy plener ślubny, ale zgodnie stwierdziliśmy że zdjęcia portretowe, które zrobiliśmy przed ceremonią są dla nich wystarczającą pamiątką, za to chcieliby zrobić sobie profesjonalne zdjęcia z ich, przeuroczym zresztą, synkiem Antosiem.
Wobec tego zrezygnowaliśmy ze ślubnych strojów, i na zupełnym luzie spotkaliśmy się pewnej niedzieli w parku, gdzie powstały takie oto zdjęcia:
At first, we were supposed to meet for a „day after” session, but we agreed that portrait pictures that I shot before the ceremony are sufficient, but they still would love to have professional pictures taken with their super cute baby boy, Antek.
We left wedding dresses in the closet, and we met one sunny Sunday in park for some casual photo session. Here are the pictures created on that day:
Na ostatnich dwóch zdjęciach trochę poeksperymentowałam ze sposobem umieszczenia mojego logo na zdjęciach.
Jestem ciekawa, która opcja Wam się bardziej podoba?…
On the last two pictures I experimented with a new way of including my logo on blog pictures.
I wonder which version do you like better?…
Ostatnio podnosiły się głosy protestu, że nie było pokazu slajdów, więc tym razem wychodzę naprzeciwko Waszym oczekiwaniom.
Najlepiej oczywiście oglądać w nowym oknie 🙂
I heard a lot of protests lately that I do not include slideshows, so here you go!
It is best viewed in a new browser window of course 🙂
ENJOY!
Marta i Maciej są piękną parą, a razem ze swoim synkiem tworzą wspaniałą rodzinę. Czuję się zaszczycona, że mogłam sfotografować tak ważny moment w ich życiu…
Marta and Maciej are a gorgeous couple, and when you add their son Antek you will get a wonderful family. I feel honoured that I could photograph such important moment of their lives…
piękna radosna rodzinka na zdjęciach świetnej pani fotograf 🙂
super sesja, zdjęcie nr 4 i dwa ostatnie 🙂 rewelka
PS: co do loga to mi bardziej podchodzi nowy sposób 🙂
świetna sesja ostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba i logo w tej formie do niego pasuje :-)ale jednak wole po staremu.
to z zamkniętymi oczami i 2 ostatnie – po prostu cudne !!!
WoW! Kurde Sylwia, ale dobra sesja. 2 ostatnia bomba! Racja. Ale na mnie procz tych dwoch wrazenie spore wywarly jeszcze: 3, 7 , 11-przpiękny bokeh! 🙂
śliczne zdjęcia, to przedostatnie najbardziej mi się podoba 🙂 pozdrawiam
Widzę, że macie takie same ulubione zdjęcia jak ja – 4 i dwa ostatnie 🙂 A co powiecie na inne umieszczenie logo?… 😉
jak oglądam tego posta to mi się nasza sesja u Ciebie przypomina – cały czas wracam do tamtych zdjęć i oglądam, oglądam…a wiesz jak to jest jak fotograf występuje w roli modela – to zaraz ma się jakieś 'ale’ do siebie 😛 ale już wystarczy o tamtym – teraz pytanie o logo..hmm :> obie wersje są fajne – ta nowa bardziej taka…zabezpieczająca zdjęcie przed jakimiś kombinacjami ze stron osób trzecich
DWA OSTATNIE ! powtarzam się…oraz portret in blue! widzę, że fotograf to nawet na zjeżdżalni musi wylądować od czasu do czasu 🙂
Osobiście to bardziej podoba mi się stary styl podpisywania zdjęć. Ale Prawdą jest, że bardziej zabezpiecza on zdjęcia przed zapożyczeniem ich sobie. Jednak jak dla mnie jest zbyt bezpośredni. Jest badzo wyraźny. Natomiast muszę Ci powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem tej sesji. Ona emanuje takim spokojem i harmoinią… Jakoś nie czułam tego podczas oglądania sesji ślubnej tej pary, ale tutaj to po prostu płynie. Zdjęcia są rewelacyjne. Na zjeżdżalni – rewelacja… Są świetne… Ech. Znów się powtarzam 😉 Ale po prostu muszę 😉
Te dwa ostatnie są przecudne – piękna para Ci się trafiła. A zdjęcie ze zjeżdżalni… co tu dużo mówić, skoro zdjęcie mówi wszystko…
Co do podpisu, to do tych dwóch ostatnich taki nawet pasuje, ale chyba troszkę za bardzo się rzuca w oczy…
Antos -zieleń w tle-przepiękne!!
Super zdjęcia ,widać ze to bardzo pogodna rodzinka.Portret małego w blue zjawiskowy. znajoma szuka kogoś kto zrobi Jej sesje rodzinna w Warszawie -byliby zachwyceni twoimi pracami
Great series! Many photos are very creative and well seen. Thanks for sharing.