
Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, do wiosny jeszcze daleko, a czasami sesji zdjęciowej nie da się przełożyć na cieplejszy okres… Tak jest w przypadku fotografii ciążowej, kiedy termin przyjścia malucha na świat jest ściśle wyznaczony i nie można z nim dyskutować 🙂 Najlepszy okres na zdjęcia ciążowe to ósmy miesiąc, kiedy brzuszek jest już okazały,...
Zdjęcia pełne radości, a kolory pierwsza klasa 🙂 Gratuluję Sylwio.
Zdradzisz jaki to utwór w pokazie slajdów?
Ładny bokeh na ostatnim wyszedł i światełko 🙂
Zdjęcie w trawie – bomba (naturalność kolorów-wow).
Chyba było Ci trudno fotografować w ostrym słoncu, co?
Ale poradziłaś sobie. Na 2 bodajże zdjeciach kolorystyka twarzy czasem odstaje – taki zielonkawy cień się wkrada. Ale mimo wszystko bardzo mi się podoba to, jak uchwyciłaś tą kobietę w stanie błogoswionym ^^ 🙂 Widać, nie zawsze sesja ciążowa wiąże się z pół-aktem 🙂
Pozdrawiam.
Lubię takie słoneczne zdjęcia, niestety pogoda nas w tym roku nie rozpieszcza. Super że udało Wam się złapać takie piękne światło 🙂
Bardzo przyjemnie się ogląda tę szczęśliwą przyszłą mamusię. Ładne ujęcia i piękne kolorki … a światła tylko pozazdrościć ! Czasem warto wstać „troszkę” wcześniej 😉
bardzo miło się ogląda – jak zawsze zresztą 🙂 a poza zdjęciami to strasznie mi się podoba ta niebiesko różowa tunika 😛
nas też czekają conajmniej 2 sesje ciążowe w tym sezonie :))
Piękne zdjęcia – a kolory jak zwykle boskie :).
Uwielbiam takie zdjęcia na trawie. W tym celu wyhodowałem już prywatny trawnik 😉
Wkońcu znalazłam chwilę. To ja dziękuję z całego serca za te śliczne fotki. Nie da się ukryć, że to pamiątka do końca życia. Teraz czas na synusia, bo mama ma już dosyć zdjęć:-) Pozdrawiam