Witaj!

BLOG

Kanada

W lipcu nastąpił ten długo oczekiwany przeze mnie dzień, kiedy wysłałam moje kochane dzieci na wakacje do dziadków, a sama spakowałam walizkę i razem z moim równie kochanym mężem wyruszyliśmy przez Atlantyk ku przygodzie – do Kanady! To była pierwsza taka nasza wyprawa od sześciu lat, więc wyobraźcie sobie moją ekscytację… (zdjęcia z kompaktu i...

1 comment
Add a comment...

Your email is never<\/em> published or shared. Required fields are marked *

Wiktor | sesja noworodkowa | newborn session

To była moja najbardziej efektywna sesja noworodkowa wszechczasów 😉 Podczas sesji ciepło farelki i biały szum (są teraz świetne aplikacje na telefon!) zadbały o to, żeby Wiktor miał dobre warunki do odpoczynku, więc Wiktor prawie całą sesję przespał, a my mogliśmy go bez przeszkód układać i fotografować. Takie dziecko to marzenie każdej mamy i każdego...

0 comments
Add a comment...

Your email is never<\/em> published or shared. Required fields are marked *

    Leon & Julek | sesja rodzinna | family session

    Ewę poznałam na zajęciach Montessori dla maluchów, gdzie obie przychodziłyśmy z dziećmi – ja z Emi, Ewa z Leonem. Wtedy nie mieli chyba jeszcze roczku… Od tego czasu wypiłyśmy hektolitry kawy i obgadałyśmy różne koncepcje wychowawcze. Zaliczyłyśmy nawet sesję buduarową 😉 A teraz – Leon skończył trzy lata i został starszym bratem! Trudno w to...

    3 comments
    Add a comment...

    Your email is never<\/em> published or shared. Required fields are marked *

    Ula po drugiej stronie brzuszka | newborn session

    Pogoda za oknem jakaś taka smutna i deszczowa. Idealne na rozweselenie będą zdjęcia tej cudownej, radosnej rodziny. W kwietniu spotkaliśmy się na sesję ciążową, a w czerwcu, gdy mała Ula pojawiła się już na świecie, sfotografowałam rodzinę w komplecie. Tym razem spotkaliśmy się bez psa i w „zwykłym” parku… Do pięknych zdjęć niepotrzebne są wymyślne...

    1 comment
    Add a comment...

    Your email is never<\/em> published or shared. Required fields are marked *

    Narodziny O. | Baby O’s birth

    Minęły już dwa miesiące, od kiedy mogłam uczestniczyć w największym cudzie – cudzie narodzin. To był mój pierwszy raz podczas porodu po drugiej stronie, jako obserwatora. Wcześniejsze dwa razy to były narodziny moich dzieci – niestety nie mam z nich zbyt wielu zdjęć 😉 Ponieważ Oliwka urodziła się przez cesarskie cięcie, nie mogłam być podczas...

    0 comments
    Add a comment...

    Your email is never<\/em> published or shared. Required fields are marked *