Co jakiś czas dostaję pytania, jakiego sprzętu używam, co zabieram ze sobą na sesję albo jakim obiektywem dane zdjęcie zostało zrobione…
Wobec tego postanowiłam, że dzisiejszy wpis będzie bardziej techniczny, zapraszam zwłaszcza kolegów i koleżanki fotografów oraz zainteresowanych techniką amatorów 🙂
1. Canon EOS 5D Mark III
Od początku mojej fotograficznej przygody jestem wierna Canonowi. Mój ukochany od kilku lat aparat fotograficzny to pełnoklatkowy aparat Canon 5D Mark III. Pięknie odwzorowuje kolory, zwłaszcza naturalnie wygląda skóra, co jest dla mnie dużą zaletą. Nie muszę potem męczyć się w programie graficznym, aby przywrócić prawidłowy odcień skóry.
Ponadto nawet na wysokiej czułości zdjęcia nie są ziarniste, dzięki czemu mogę robić zdjęcia w ciemnym kościele czy w pochmurny dzień w domu.
Wymieniłam fabryczny pasek od aparatu na pasek neopranowy Lowepro Voyager. Jest bardzo miękki, grubszy niż standardowy, więc nie obciera szyi. Dodatkowo ma kieszonkę na karty pamięci, dzięki czemu nie musze w trakcie sesji przerywać zdjęć – szybki ruch i już karty są wymienione. To jeden z „gadżetów”, które bardzo ułatwiają życie.
2. Canon 5D Mark I
Moje zapasowe body, na wypadek gdyby Mark III miał awarię. Do tej pory nigdy się nie przydał, ale wolę mieć zabezpieczenie. Także robi piękne zdjęcia, może używalne ISO ma niższe, ale na potrzeby większości sesji wystarczające.
3. Obiektyw Sigma Art 50mm f/1.4
50mm to jedna z moich ukochanych ogniskowych. Obiektyw Sigmy jest na moim aparacie jakieś 70% czasu. Jest to bardzo wszechstronna ogniskowa, mogę tym obiektywem robić zdjęcia w plenerze i w domu, fotografie grupowe lub portrety. Wcześniej używałam Canona 50mm 1.4, ale miałam duże problemy z ustawianiem ostrości i przesiadłam się na obiektyw Sigmy. Jestem nim zachwycona! Pięknie odwzorowuje kolory, jest ostry i kontrastowy.
Tutaj przykładowe zdjęcie z tego obiektywu
4. Obiektyw Canon 35mm f/1.4 L
To był mój pierwszy obiektyw Canona z serii L z czerwonym paskiem – czyli profesjonalny obiektyw, z bardziej skomplikowaną konstrukcją soczewek. Obejmuje więcej sceny niż 50 mm, ale nie powoduje zniekształceń jak np. 28 mm czy 24 mm. Ogniskowa 35 mm jest uważana za „klasyczną”, reporterską ogniskową. Idealnie sprawdza się we wnętrzach lub gdy chcę objąć większą scenę w plenerze.
przykładowe zdjęcie
5. Obiektyw Canon EF 70-200mm f/2.8L
Idealny obiektyw do portretów! Przybliża nas do obiektu, więc nie stoimy bardzo blisko modela, co może go krępować, a mimo to możemy wypełnić cały kadr twarzą. Cudownie rozmywa tło, dzięki czemu możemy skupić się na osobie fotografowanej, a ponadto pięknie odzworowuje kolory.
Jest dosyć ciężki, więc gdy fotografowałam śluby nie nosiłam go ze sobą (wolałam obiektyw stałoogniskowy 85mm f/1.8) ale teraz, gdy fotografuję głównie na sesjach rodzinnych, jest jednym z moich ukochanych obiektywów.
Ponadto to mój jedyny zoom, którego używam na sesjach, co w przypadku fotografowania bardzo ruchliwych dzieci jest bardzo przydatne.
przykładowe zdjęcie
6. Obiektyw Canon 85mm f/1.8
Teraz rzadko go używam, ale jest świetny do pracy pod światło, lekki i stosunkowo niedrogi. Jeśli chcecie zacząć przygodę z fotografią portretową, gorąco go polecam!
przykładowe zdjęcie
7. Blenda srebrno-złota
Raczej nie używam lampy błyskowej czy innych źródeł światła, raczej łapię momenty wiec długie ustawianie nie jest w moim stylu – ale czasami gdy fotografuję portret przydaje się delikatnie doświetlić twarz. Dzięki blendzie – w oczach pojawiają się świetliki („catchlights”), co ożywia oczy i sprawia, że twarz jest ciekawsza.
8. Bańki mydlane, kreda, chusteczki do nosa.
Może nie jest to standardowe wyposażenie plecaka fotografa, ale ponieważ pracuję głównie z dziećmi, to rzeczy te są bardzo przydatne 🙂
Mam nadzieję, że także ten wpis była dla Was przydatny 🙂
A jeśli chcecie wiedzieć, która z moich toreb jest moją ulubioną – koniecznie przeczytajcie wpis TOP 7 moich toreb fotograficznych!
Zawsze chętnie dzielę się moją wiedzą, więc jeśli macie jeszcze jakieś pytania – piszcie śmiało! Czy tu w komentarzach, czy w mailu. Chętnie na nie odpowiem!
Mam w planach publikować nowy post z kategorii porad (Tips&Tricks) przynajmniej raz na dwa tygodnie, więc chciałabym pisać o tym, co Was najbardziej ciekawi 🙂
[…] A jeśli chcesz wiedzieć, co takiego noszę w tym wielkim, czarnym plecaku – zapraszam do przeczytania wpisu na blogu – Co jest w mojej torbie? […]