Olga wylicytowała tę sesję w mojej aukcji charytatywnej WOŚP. To wystarczyło, żeby dostała kilka punktów bonusowych za „fajność” już na wstępie 🙂
Odczekałyśmy do wiosny, żeby zrobiło się trochę cieplej i żeby ciążowy brzuszek był lepiej widoczny na zdjęciach.
To nie była jednak typowa sesja ciążowa, w zdjęciach uczestniczyli jeszcze dwuletni buntownik Emil, którego nazywają pieszczotliwie czortem, i szalony pies przygarnięty ze schroniska (kolejne punkty bonusowe!)
Mieliśmy szczęście z pogodą, była idealna na wiosenny spacer po parku. Nawet zaliczyliśmy lody! Wspaniale się bawiłam, więc takie piękne i naturalne zdjęcia rodzinne zrobiły się prawie same 😉
Olga i Kamil to świetni ludzie i cudowni rodzice, a Emil jest żywym i wesołym chłopcem. Są autentyczni, otwarci i razem tworzą wspaniała rodzinę. Mała Ula ma wiele szczęścia, że będzie dorastać z takimi bliskimi. Jestem pewna że Ula, która już niedługo się pojawi na świecie, też będzie niezwykła 🙂
Mam nadzieję, że zdjęcia chociaż trochę tę „fajność” pokażą! Miłego oglądania 🙂
Olga won my charity auction for WOŚP. We waited till spring, so that it would be warmer and the pregnancy bump would become more visible.
I had a real blast shooting these family pictures. We were lucky with a nice weather, and they are all amazing persons so it was easy to create such beautiful family pictures for them 🙂
[…] że jedyne, co przychodziło mi do głowy to „normalnie”. Sylwia robiła nam zdjęcia dwa razy: pierwszy raz z dwulatkiem, który miał wtedy zdecydowanie zły dzień i był na nie, drugi raz z tymże dwulatkiem (na […]
[…] sukcesem, uzbieraliśmy ponad 600 PLN. A ja poznałam fantastyczną rodzinę, dla której zrobiłam ciążową sesję zdjęciową (a potem jeszcze jedną, w powiększonym składzie […]