To już była któraś z kolei sesja kobieca Kai ze mną, dlatego tym razem postanowiłyśmy nieco zmienić scenografię i wybrałyśmy się do Shotstudio Równonoc.
Kocham moje studio za domową, wyjątkową atmosferę. Często słyszę, że ma niepowtarzalny klimat i czuje się w nim dobre wibracje. Mam wrażenie, że każda z moich cudownych klientek zostawia część pozytywnych emocji dla kolejnych kobiet.
Jednak gdy moje klientki wracają do mnie po raz czwarty czy piąty – warto spróbować czegoś nowego. Jeśli marzy Ci się sesja kobieca, ale w innym klimacie niż panuje w moim atelier (nazwałabym go chyba kobiecym glamour)- bardziej boho, czy bardziej minimalistycznym, czy bardziej industrialnym – możemy wybrać się do innego studio. Koszt wynajmu to najczęściej 300-400 PLN, więc nie są to kwoty astronomiczne, a może sprawić, że Twoje zdjęcia będą dokładnie takie, o jakich marzysz…
Ale dosyć tego gadania, bo jesteście tutaj przecież po to, żeby obejrzeć sensualne zdjęcia z sesji kobiecej!
Zatem zapraszam do oglądania!
Sesja kobieca
Boho
Na początek scena, z której Shotstudio Równonoc słynie chyba najbardziej, czyli boho. Dużo zielonych, żywych roślin, plecionki, wiklinowa huśtawka… Coś zupełnie innego, niż moja sypialnia z wielkim czarnym łóżkiem glamour 😉
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Cyklorama
Cyklorama to specjalnie przygotowana, zaokrąglona ściana, która łączy się z podłogą bez kątów prostych, w jednym łuku. Często stosuje się ją dla sesji modowych. To idealne tło do minimalistycznych zdjęć, bo nic nie rozprasza naszej uwagi i możemy się skupić na portretowanej osobie. A tutaj jest się na kim skupiać! W dodatku miałyśmy szczęście i trafiłyśmy na słoneczny dzień, dzięki czemu cienie z okien tak nam pięknie zagrały.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Księżyc
Jestem zachwycona tą konstrukcją- księżyc z żarówkami, który daje efekt niczym z show burleski. Czyż księżyc i sesja kobieca to nie jest idealne połączenie?
.jpg)
.jpg)
Disco
A na zakończenie coś szalonego, czyli neonowe dyskotekowe Crazy in Love! Brokat, neony, kule dyskotekowe – to była specjalna, karnawałowa scenka.
Taka scenografia aż się prosiła o wykorzystanie kolorowych lamp, które niedawno trafiły do mojej sprzętowej szafy. Nadal z nimi eksperymentuję ale już pokochałam je miłością wielką i nie mogę się doczekać, żeby częściej używać ich podczas naszych sesji…
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Koniecznie daj znać w komentarzu, które tło do zdjęć przemawia do Ciebie najbardziej albo które zdjęcie jest Twoim ulubionym…
Marzy Ci się sesja kobieca w podobnym stylu?
Napisz do mnie i opowiedz o czym marzysz – a razem spełnimy Twoje marzenie o sensualnych fotografiach pełnych kobiecości…
PS Większość bielizny, którą widzicie na tych zdjęciach i które Kaja miała na sobie podczas tej sesji, pochodzi z mojej szafy sesyjnej. Możesz z niej korzystać umawiając się na sesję! Jeśli jesteś ciekawa, co się w niej kryje – obejrzyj ją w podziale na rozmiary pod poniższym linkiem: