60/365. 1 marca
Kibic szykuje się na Mistrzostwa Swiata w Kolarstwie Torowym. Razem z tatą i wujkiem pojechaliście do Pruszkowa kibicować naszym.
61/365. 2 marca
Chłopaki na Mistrozstwach Świata w Pruszkowie, a ja z Emi na zleceniu – pierwsze urodziny naszej lokalnej, cudownej kwiaciarni Izabella
62/365. 3 marca
Poranny relaks dla każdego z Was oznacza coś innego. Janek uwielbia odbijać ping-ponga, a Emi niezmiennie przegląda komiksy Kaczor Donald.
63/365. 4 marca
Dzisiaj tylko szybkie zdjecie z telefonu wieczornego nieba.
64/365. 5 marca
Wieczorna toaleta. Chyba trochę przesadziłaś z ilością kremu…
65/365. 6 marca
Gdy odbierałam Cię dzisiaj z przedszkola musiałam trochę poczekać, bo chciałaś jeszcze pozamiatać. Bardzo lubię to nasze przedszkole Montessori, ty też.
66/365. 7 marca
Wczesny prezent z okazji Dnia Kobiet. Byłaś zachwycona fioletowym papierem i fioletowymi tulipanami, potem opowiadałaś jeszcze przez tydzień o bukiecie, który dostałaś na Dzień Kobiet. Nasza mała kobietka 🙂
67/365. 8 marca
Dobrze zakończyć dzień w szkole małą wspinaczką…
68/365. 9 marca
Gdy klocki Lego nie dają się odczepić…
69/365. 10 marca
Weekend oznacza wspólne granie w Park Dinozaurów.
70/365. 11 marca
Wieczór z nową ulubioną przytulanką – Szczurkiem od Taty.
71/365. 12 marca
Dzisiaj bez zdjęcia 😉
72/365. 13 marca
Wyprawa z mamą na pocztę. Chyba wszystkie dzieci lubią schodzić po podjeździe zamiast po zwykłych schodach. Tak jest dużo zabawniej!
73/365. 14 marca
Wieczorem wspólnie rozwiązywaliśmy konkurs matematyczny, który się dzisiaj odbył w szkole.
74/365. 15 marca
Czasem nasz duży stół w jadalni zamienia się w stół do gry w ping-ponga. Emi czasem nawet uda się trafić w piłeczkę. Stara się dorównać starszemu bratu.
75/365. 16 marca
Fotografując fotografa 🙂
76/365. 17 marca
Skorzystaliśmy z pięknej wiosennej pogody i wybraliśmy się na wycieczkę rowerową po Puszczy Kampinoskiej.
77/365. 18 marca
Emi w domu, bo chora. Szukamy rozrywek w różnych miejscach – na przykład prasując w garderobie ubrania.
78/365. 19 marca
Wiosenne porządki! Jak to miło, że ktoś wreszcie wytarł moją lampę z kurzu 😉
79/365. 20 marca
Słoneczny dzień spedzamy mimo chorego ucha na placu zabaw. „Mamo, nie rób mi zdjęcia, tylko się huśtaj!!!”
80/365. 21 marca
Dzień bez zdjęcia 😉
81/365. 22 marca
Wiosennych porządków ciąg dalszy! Emi sprząta aż się kurzy! 😉
82/365. 23 marca
Dzisiaj wybraliśmy się na wycieczkę do Puszczy Waszym ulubionych szlakiem, przez „mostki”. Nie mogłam się zdecydować tylko na jedno zdjęcie, więc są dwa. Zdjęć z mamą jak na lekarstwo, więc jak już zrobię jakiś autoportret wyzwalaczem – konieczie musi się tu znaleźć!
83/365. 24 marca
Wycieczki rowerowe i zabawa na placu zabaw są męczące… Pora na przekaskę!
84/365. 25 marca
Cały w pianie!
85/365. 26 marca
Dzisiaj byliśmy w Centrum Warszawy „na wagarach” (tak naprawdę u lekarza), więc wykorzystaliśmy ten czas na wizytę w Pijalni Czekolady Wedla i w Centrum Pieniądza NBP. Wystawa jest fantastyczna i w dodatku darmowa, polecam ją gorąco! I dorosłym, i dzieciom!
86/365. 27 marca
Ostatnia mania Emilki – puzzle! Układamy hurtowe wszystkie, jakie możemy znaleźć w domu 🙂
87/365. 28 marca
Czasem kąpiemy się przed kolacją, i wtedy zakładasz swój ulubiony szlafroczek-małpkę.
88/365. 29 marca
Bez zdjęcia 😉
89/365. 30 marca
Cały tydzień czekacie z utęsknieniem na weekend i to pół godziny, gdy możecie pograć na tablecie.
90/365. 31 marca
Wspinanie na drzewo to jest to, co dzieci lubią najbardziej!