Jak się ubrać na sesję zdjęciową?
To jedno z najczęstszych pytań zadawanych przez moich klientów, gdy przygotowują się do sesji. Stwierdziłam, że czas najwyższy napisać post na bloga o tym, jak przygotować się i ubrać na sesję zdjęciową, bo może rozwieje on wiele wątpliwości…
W przypadku sesji dokumentalnych nie musicie zupełnie przejmować się strojem! Jest to sesja dokumentująca Wasze prawdziwe życie, a więc także to jak się na co dzień ubieracie… Oczywiście, jeśli chcecie, możecie do niej wykorzystać porady przygotowane poniżej dla sesji w stylu „lifestyle”…
Sesja lifestyle to bardziej reżyserowana sesja. Nie znaczy to jednak wcale, że jest pozowana i sztywna! Ponieważ jest krótsza od sesji dokumentalna, udzielam Wam wskazówek i nadaję kierunek naszemu spotkaniu, żeby jak najwięcej „wycisnąć” w jak najkrótszym czasie.
Skupiam się na Waszych emocjach i relacjach. Chciałabym żeby zdjęcia je dobrze dokumentowały, dlatego tak ważne jest, żeby Wasze ubrania nie odciągały uwagi od tego, co najważniejsze – od Was!
Poniżej moje wskazówki i porady, do których doszłam na drodze wieloletnich doświadczeń. Mam nadzieję, że będą dla Ciebie przydatne!
Jak się ubrać na sesję zdjęciową?
- Przede wszystkim ubierz się wygodnie! Nic nie może uwierać, ciągnąć, gryźć, drapać. Brrrr! Metki warto wyciąć. Dobrze wcześniej przetestować wybrane ciuchy, żeby sprawdzić czy dobrze się w nich czujemy i czy możemy się w nich swobodnie ruszać. Podczas sesji często biegamy, podrzucamy dzieci, turlamy się po trawie… Nie polecam zakładania nowiutkich, nie przetestowanych ubrań na sesję. Oczywiście, gdy mówię wygoda, nie mam na myśli rozciągniętych, poplamionych dresów, w których spędzamy wieczory na kanapie! 🙂 Wygodne ubrania mogą być też stylowe!
- Naszym wyborem muszą być ubrania, w których czujemy się i wyglądamy jak milion dolarów. Nie oznacza to wcale sukni balowej! To raczej ubranie, które pasuje do Twojej urody, dodaje Ci pewności siebie, a po założeniu możesz o nim zapomnieć. Nie zastanawiasz się, jak w nim wygląda Twoja pupa, brzuch, ramiona, nogi czy jeszcze inne części ciała, co do których możesz się czuć niepewnie (o ile tak jest w ogóle!)
- Unikaj dwóch kolorów – czystej bieli i głębokiej czerni. O ile do stylizowanych sesji w studio może to dobrze wyglądać, to w przypadku zdjęć domowych i plenerowych takie mocne kontrasty nie są korzystne.
- Nie polecam także kolorów „neonowych”. Takie odblaskowe odcienie mogą rzucać zafarb na skórę, poza tym zwracają uwagę na siebie, a odciągają od Twojej osoby. Wiem, że czasami dziewczynki lubią mocny różowy kolor, ale może da się je jakoś przekonać do delikatniejszego odcienia – pudrowego różu, łososiowego…? Mocne, nasycone kolory przyciągają wzrok do ubrań, a nie do Waszych twarzy. Praktycznie każdy kolor ma swój bardziej stonowany odpowiednik…Oczywiście zasady są po to, żeby je łamać! Tutaj Jurek ubrany w żółtą koszulkę przyciąga wzrok, w przeciwieństwie do rodziców, którzy są ubrani w stonowane barwy.
- Dobrze sprawdzają się przygaszone, stonowane kolory. Nie tylko są bardziej korzystne dla urody większości osób, ale także tworzą bardziej ponadczasowy klimat. Dobrze wtapiają się w otoczenie i tworzą harmonijną paletę kolorów w całym kadrze. Takie kolory to na przykład szarość, krem, błękit, granat, beżowy, zieleń (butelkowa lub oliwkowa), kolory ziemi (ochra, brąz), bordowy, łososiowy… Oczywiście policja fotograficzna nie istnieje i możecie założyć również bardziej nasycone kolory, ale pamiętajcie, że wtedy to one będą przyciągały wzrok.
Na zdjęciach poniżej Julka wybrała delikatną paletę kolorów, która idealnie współgra z jej urodą i nie odciąga uwagi od jej pięknych oczu i loków. Zwróć też uwagę jak pięknie prezentuje się faktura swetra, a kapelusz dodaje smaczku – o tym wszystkim będzie w dalszych punktach! - Unikałabym drobnych kratek i paseczków, bo czasami dziwnie wyglądają na zdjęciach – tworzą się z nich takie dziwne, psychodeliczne wzory op-art. Czasami można to zauważyć także w telewizji, gdy jakiś prezenter ma koszulę w taki właśnie drobny wzorek.
- Duże wzory i druki odciągają uwagę od osoby fotografowanej. Podobnie działają śmieszne napisy czy wielkie logo na T-shirtach. Jeśli chcemy uzyskać efekt ponadczasowości na zdjęciach, lepiej wybrać gładki T-shirt czy bluzkę polo.
- Świetnie sprawdza się połączenie różnych faktur w podobnym odcieniu. Każdy materiał ma trochę inną strukturę, a na zdjęciach wyjątkowo dobrze prezentują się te, które dodają trójwymiarowości. Swetry o grubym splocie, tweed, jodełka, koronka, tiul, aksamit, angora, szyfon, satyna, zamsz, skóra, sztuczne futro… Możemy dodawać różnorodności nie tylko poprzez miksowanie kolorów, ale także faktur!
- Najlepiej sprawdzają się klasyczne, ponadczasowe fasony. Dzięki temu z przyjemnością będziemy wracać do zdjęć także za 20 czy 30 lat. Każdy z nas ma chyba jakieś zdjęcie z dzieciństwa, które wolałby zakopać gdzieś głęboko i o nim zapomnieć! Nie róbmy tego naszym dzieciom! 😉
- Dobrze fotografują się długie, zwiewne sukienki (zwłaszcza o zachodzie słońca, kiedy światło gra przez materiał), kapelusze, wielkie szale, biżuteria – w zależności od stylu minimalistyczna lub etniczna. Moje ulubione obuwie to…. bose stopy! 😉
Jak dopasować do siebie ubrania członków rodziny?
- Zacznę od tego, czego NIE robić! Na pewno nie ubierajcie się wszyscy w to samo. Minęły już czasy rodzinnych sesji zdjęciowych, gdy wszyscy zakładali niebieskie dżinsy i białe T-shirty. Albo beżowe chinosy i błękitne koszule. Każdy z Was jest inny, podkreślcie tę indywidualność!
- Dobrze jest ograniczyć się do trzech kolorów (nie wliczam w to kolorów bazowych, takich jak kremowy, beżowy, szary). A jak je wybrać dobrze wyjaśni teoria kolorów poniżej…
- Koło kolorów zawiera podstawowe barwy. Oczywiście w prawdziwym życiu jest ich dużo więcej, ale do wyjaśnienia zasad ograniczymy się do tych podstawowych.
- Dobrze wyglądają połączenia kolorów umiejscowionych naprzeciwko siebie w kole kolorów. Pary jak niebieski-pomarańczowy, fioletowy-żółty czy czerwony-zielony.
Spójrz, jak pięknie łączy się kolor musztardowy z granatowym i dżinsem!
- Trochę bardziej ryzykowne jest łączenie kolorów będących na kole obok siebie, ale jest oczywiście możliwe. Wymaga tylko trochę wyczucia. W języku angielskim nazywa się to „color blocking”. Przykłady to połączenia czerwony-pomarańczowy, niebieski-zielony itp.
- Jeśli chcemy wybrać trzy kolory, dobrze wybierać kolory sąsiadujące ze sobą lub znajdujące się naprzeciwko siebie, jak na przykład na rysunku poniżej.
- Kolory mogą mieć różne nasycenie. Mogą być ciemne, intensywne, bardziej nasycone lub pastelowe. Wybierając kolory dobrze kierować się nie tylko ich barwą, ale także nasyceniem kolorów i ich jasnością. Pastele będą dobrze wyglądały w towarzystwie innych pasteli, podczas gdy butelkowa zieleń bardziej z musztardowym niż kanarkowym żółtym. Oczywiście, jak zawsze to tylko pewne wytyczne, które można złamać. Modne jest przykładowo połączenie koloru burgundowego z pastelowym różem. Jeśli czujesz się dobrze mieszając takie kolory i jesteś pewna, że będzie to dobrze wyglądać – miksuj do woli!
- Tutaj przykład nasyconych różnorodnych kolorów, które jednak świetnie ze sobą współgrają:
- Oraz kilka przykładów w bardziej stonowanej palecie.
Mogą to być barwy ciemne…
… pastelowe……lub monochromatyczne
- To tyle jeśli chodzi o teorię kolorów. Ale poza kolorami dobrze dopasować się też stylem. Są różne do wyboru (boho, klasyczny, rockowy…) i oczywiście każda rodzina lepiej będzie się czuła w innym. Jednak fajnie by było, gdyby wszyscy członkowie rodziny pasowali do siebie. Na przykład – jeśli tata zakłada podarte dżinsy, conversy i skórzaną ramoneskę, to mama będzie wyglądała nie na miejscu w sukience koktajlowej i perłach 😉
Na Pinterest utworzyłam tablicę, na której czasem zapisuję inspiracje: co ubrać i w jakich kolorach. Jeśli macie ochotę, możecie ją przejrzeć pod tym linkiem: Tablica Pinterest – Jak się ubrać na sesję?
A jeśli jesteście ciekawi, jaki strój wybrałam dla siebie i swojej rodziny, możecie obejrzeć zdjęcia z naszej rodzinne sesji „zrób to sam” TUTAJ.
Uffff. To chyba jeden z moich dłuższych wpisów. Mam nadzieję, że będzie dla Was przydatny i rozwieje wątpliwości – jak się ubrać na sesję zdjęciową? Koniecznie daj znać w komentarzu, która rada była dla Ciebie nowa, a z której najchętniej sam(a) skorzystasz!
P.S. Pamiętajcie jednak, że to jak wyglądacie nie jest wcale tak ważne. Niech wybór garderoby nie sprawia, że będziesz odwlekać sesję rodzinną w nieskończoność. Zawsze powtarzam, że najważniejsze jest to, KIM jesteście i CO sprawia, że jesteście rodziną!
Ubrania sprawią jedynie, że zdjęcia będą bardziej estetyczne i miłe dla oka, ale nie spowodują, że te zdjęcia będą pełne miłości i emocji. O to musimy zadbać podczas sesji. Ale to jest już zupełnie inna historia… 🙂
Bardzo dobry, kompleksowy artykuł! Z pewnością przyda się wielu osobom.
Świetne porady związane z ubiorem na sesje zdjęciową 🙂 warto przeczytać, ale najważniejsze to czuć się swobodnie i komfortowo! Pozdrawiam
Wartościowy poradnik i przepiękne zdjęcia!
Bardzo ciekawe tips związane z ubiorem na sesje zdjęciową. Warto o nich wiedzieć, przed udaniem się na sesje do fotografa 🙂
Super naturalne! Podoba się, zapraszam do siebie 😉
Z tym kołem barw to trudno się nie zgodzić! Szczególnie patrząc na przedstawione zdjęcia.
[…] + 여기에 자세히 보기 […]