Nie wiem jak Wy, ale ja już czuję wiosnę w powietrzu!
Dużo moich zdjęć z ostatniego roku czeka w kolejce na publikację na blogu, ale dzisiaj chciałabym Wam pokazać jesienną sesję zdjęciową z Majką w roli głownej… Bo kto będzie chciał oglądać takie jesienno-zimowe zdjęcia jak juz słońce mocniej przygrzeje i pokażą się pierwsze liście na drzewach? 😉
W październiku sfotografowałam półtoraroczną Majkę razem z jej rodzicami. Ponieważ była jesień, nie mogło zabraknąć odpowiednich rekwizytów – słodkiej dyni i pachnących jabłek! Po szaleństwach na placu zabaw i w parku przenieśliśmy się do ciepłego domu, gdzie na Majkę czekało małe co nieco, trochę więcej zabawy a nawet… kąpiel 🙂
Miłego oglądania!
In October last year I photographer one-and-a-half-year old Majka and her parents. It was autumn, so I had to use sweet pumpkin and delicious apples as photo props. We had so much fun on a playground, and afterwards we headed to her warm home… for some more fun… and even a bath! 🙂
Enjoy!
Zapraszam na Facebook!
Join me on Facebook!
Najlepszą nagodą po tej sesji było stwierdzenie mamy Majki, że świetnie udało mi się uchwycić prawdziwy charakter jej córeczki – małego urwisa.
Bo tak naprawdę o to przecież chodzi w fotografii portretowej, także dzieciecej – o pokazanie osobowości człowieka i uchwycenie ulotnych emocji…
bardzo fajne zdjęcia, takie naturalne jak lubię
Super zdjęcia. Fajne loczki ma Majka. 🙂
Jedna z ładniejszych sesji dziecięcych, jakie oglądałem. Śliczne BW 😉