Gdy jesienią Przemek zapytał, czy miałabym ochotę na zimowe wakacje na Zanzibarze, nie posiadałam się ze szczęścia! Helloł! Pewnie, że tak! Do tej pory nasze destynacje wakacyjne były mocno uzależnione od planów treningowych Przemka. Góry, dobre drogi, infrastruktura dla kolarzy, niezbyt wysokie temperatury powietrza, morze dla dzieciaków – te kryteria dość mocno zawężają miejscówki, do...
Pięknie! i ten kolor wody…
A nawet nie musiałam zbytnio tych kolorów podrasowywać, tam naprawdę jest tak pięknie!
O wow! Ale mnie zainspirowałaś! Zamarzyła mi się podróż na Zanzibar. Pięknie pokazałaś ferie kolorów.
Zanzibar zdecydowanie warto odwiedzić! To światło i kolory są naprawdę magiczne….
kapitalne kolory i światło. Zaryzykuję stwierdzenie, ze opalę się tylko oglądając fotografie przez monitor. Raj na ziemi!
Tak kochamy zdjęcia, że zanim pomyśleliśmy o wakacjach dla siebie, to oczami wyobraźni widzieliśmy sesję na tej plaży 🙂